środa, 22 sierpnia 2012

Ciało na Wschodzie i Zachodzie...

W kulturach Wschodu i Zachodu masaż uzewnętrznia dwie różne koncepcje, oparte na odmiennych definicjach zdrowia. Dzisiaj poruszymy więc temat różnic kulturowych w podejściu do ciała ludzkiego.              
Zachodnie techniki masażu koncentrują się głównie na zewnętrznym ciele fizycznym. Nie dostrzega  się  w  nich  wewnętrznego przepływu energii, ich celem jest wyłącznie komfort  ciała. Stan zdrowia uważa się za dobry, dopóki nie obserwujemy fizycznych oznak świadczących o tym, że coś funkcjonuje nieprawidłowo. Ciało i umysł uznaje się za dwa odrębne byty.
Medycyna zachodnia traktuje poszczególne części ciała w sposób odrębny, odrywając je do całości. Organizm pojmowany jest jako fizyczna struktura pozbawiona tła i sterowania energetycznego. Podchodząc do człowieka z obiektywnego, czysto naukowego punktu widzenia, lekarze  koncentrują  swą  uwagę  na strukturach fizycznych, takich jak narządy, kości i mięśnie. Oczekuje się natychmiastowych i skutecznych wyleczeń, a każde zaburzenie traktowane jest jako odrębna jednostka chorobowa.
W diagnozowaniu chorób wszystkich pacjentów traktuje się jednakowo, nie widząc potrzeby indywidualnego podejścia. Stąd w medycynie zachodniej przypadki zaburzeń chronicznych ogranicza się zwykle do opisu niedoborów bądź nadmiarów substancji chemicznych. Podejmowane następnie leczenie polega na stosowaniu syntetycznych leków wytwarzanych poza  organizmem chorego. Pierwotne przyczyny  choroby  kompletnie  się  przy  tym ignoruje, a stan organizmu obciążonego lekami często ulega pogorszeniu.
Zupełnie inaczej temat ten wygląda w medycynie wschodniej, dlatego masaż wywodzący się z kultury Wschodu uwzględnia przepływ energii. Jego celem jest przywrócenie równowagi całego ustroju, zarówno w  jego aspekcie zewnętrznym  i  wewnętrznym. Takie pojmowanie  zdrowia i organizmu ludzkiego jest znacznie bardziej wszechstronne. Stan zdrowia uważa się za dobry, gdy wszystkie struktury energetyczne (zwane też ciałami lub powłokami) należące do sfery fizycznej, mentalnej i duchowej znajdują się  w równowadze. Owe trzy strefy uważa się za nierozłączne, wzajemnie powiązane i w swej naturze mające charakter energetyczny.
W świecie Wschodu człowieka traktuje się w sposób, który pozwala podtrzymać jego własną moc samouzdrawiania. Samo zdrowie uważa się za proces powiązany ściśle z trybem życia. Przyjmuje się także, iż nikt nie rodzi się doskonale zdrowy, diagnozy stawia się wcześnie, traktując je jako formę profilaktyki, a wynikające z nich zalecenia dotyczące sposobu życia stosuje się na co dzień. Uznaje się indywidualną niepowtarzalność i unikalność każdego człowieka, który powinien dbać o własne zdrowie i odpowiednio je podtrzymywać.
W przypadku zachorowań szuka się przyczyn zachwiania równowagi całego ustroju i dąży do przywrócenia jego harmonii. Filozofia Wschodu podkreśla ścisłą współzależność pomiędzy ciałem fizycznym, mentalnym a umysłowością oraz wiążącą je energetyczną strukturą zwaną energią życiową. Co istotniejsze, w relacjach pacjentów z lekarzami to tym ostatnim przypisuje się odpowiedzialność za nierozpoznanie wczesnych etapów choroby.
Wspaniałą wiadomością jest to, że świadomość ludzka się zmienia i w naszą medycynę wplata się elementy wschodniego systemu leczenia. Zauważono, że efekty są bardziej zadowalające i nie kolidują ze zwykłym leczeniem farmakologicznym, a nawet skracają jego długość. Coraz chętniej poddajemy się więc zabiegom medycyny naturalnej, unikając powikłań czy nawet operacji.
Podsumowując  dzisiejszy  post: masaż zachodni różni się od wschodniego tym,  że  nie  skupiamy się  na danym  odcinku  gdzie odczuwany  jest  ból lub dyskomfort, ale masujemy  całe ciało człowieka. Opracowujemy wszystkie mięśnie tak, by je rozluźnić i w efekcie odprężyć umysł. Medycyna wschodu traktuje człowieka jako powiązane ciało fizyczne i mentalne, więc masaż o wschodnich korzeniach skupia się nie tylko na opracowaniu mięśni, ale i na uwolnieniu energii życiowej. W następnym artykule napiszę o historii masażu.
Pozdrawiam. Ela

czwartek, 16 sierpnia 2012

Witam na moim Blogu...


Witam serdecznie na moim Blogu. Będzie on poświęcony masażowi i innym interesującym mnie tematom: źródłom masażu, ich rodzajom i technikom, tematom pokrewnym, jak refleksoterapia i filozofia wschodu.
Masaż to mój zawód i moja pasja. Chciałabym się podzielić z Wami moim doświadczeniem oraz podejściem do tej dyscypliny. Będę pisać o różnych rodzajach masażu, z uwzględnieniem aspektów duchowych.
Masaż to nie tylko mechaniczny wpływ na tkanki, to również holistyczna terapia obejmująca całe ciało, oparta na technikach działających uzdrawiająco na poziomie fizycznym, psychologicznym  i duchowym. Wpływ masażu jest tak ogromny, że dochodzi do procesu samouzdrowienia - organizm poddawany masażowi wchodzi w stan homeostazy. Dzieje się to za pomocą krążenia subtelnej energii życiowej, przemieszczającej się wzdłuż ścieżek zwanych kanałami energetycznymi.
Energia ta w różnych  kulturach różnie się nazywa. W  Indiach jest  to prana, w Chinach chi, w Japonii ki, u polinezyjskich Kahunów mana, a w Tajlandii nazywa się ją słowem lom oznaczającym „wiatr”. Wchłaniamy ją wraz z powietrzem i pożywieniem. Koncentruje się ona w punktach leżących nieco poniżej pępka i stamtąd jest rozsyłana po całym ciele, dzięki liniom sen, w Indiach zwanymi prana nadis, a w Chinach i Japonii meridianami. Gęsta siatka siedemdziesięciu dwóch tysięcy linii i kanałów obejmuje cały ustrój człowieka.
W terapeutycznym masażu w każdej kulturze wykorzystuje się zwykle dziesięć, dwanaście linii energetycznych, by wyleczyć większość najczęstszych dolegliwości. Na tych liniach znajdują się punkty akupresowe, poddawane masażowi  w określony sposób.
Tradycja korzystania z dotyku w celach leczniczych sięga czasów najdawniejszych. Praktyka ta istniała we wszystkich starożytnych kulturach, choć różnie ją nazywano. Korzystano z niej długo przed tym, nim zrozumiano, dlaczego ma tak korzystne działanie. Z dotyku wykształcił się masaż, a później techniki uzdrowicielskie, takie jak: akupunktura i chirurgia. Wiedzę przekazywano z pokolenia na pokolenie. Najstarsze znalezione do tej pory źródła chińskie, potwierdzające terapeutyczny wpływ masażu, liczą 3000 lat. Są to Klasyczna Medycyna Wewnętrzna Żółtego Cesarza oraz Kung-Fu z Tao Tse. Źródła sprzed 2500 lat znajdujemy również w indyjskiej literaturze Ajurwedy.
To niesamowite, że już tyle tysięcy lat temu doceniono wspaniałe właściwości dotyku. Niestety nasza medycyna jest jeszcze daleko od rozumienia ciała pod kątem holistycznym. Ale o tym w następnym artykule.
  
Pozdrawiam. Ela.